Świecowanie i konchonowanie uszu według Indian Hopi - Częstochowa

Zaleganie woskowiny w uszach jest problemem, z którym zmaga się bardzo duża liczba osób. Niestety bardzo często ciężko usunąć woskowinę znajdującą się w kanale słuchowym w samodzielny sposób. Nawet najlepsze patyczki do uszu nie pomogą w zlikwidowaniu tego problemu. Wyjściem może być tak zwane świecowanie i konhonowanie uszu, które pomogło już nie jednej osobie borykającej się z zaleganiem dużej ilości wosku w przewodzie słuchowym.

Na czym polega
świecowanie i konhonowanie uszu?

Świecowanie i konhonowanie uszu jest
alternatywną metodą usuwania woskowiny zalegającej w uszach.
Głównym narzędziem, które przydaje się w świecowaniu uszu są
specjalne świece posiadające w środku wyżłobiony otwór. Cała
świeca składa się z wosku (najczęściej pszczelego) bądź z
parafiny. Wyglądem przypomina tradycyjną świecę, którą zapala
się aby oświetlić zaciemnione pomieszczenie.

Sesja rozpoczyna się od położenia osoby na boku. Jeżeli chce się przeczyścić lewe ucho kładziemy się na prawym boku – i na odwrót. Koniec świecy umieszcza się w uchu, a świece następnie podpala (oczywiście na przeciwnym końcu). Ideą całej sesji jest podgrzanie zastygniętego w uchu wosku, który pod wpływem temperatury ma rozmięknąć. Po zakończonej sesji wystarczy przeczyścić ucho lekko namoczonym wacikiem – to wszystko!

Świecowanie i konhonowanie uszu wywodzi się z medycyny alternatywnej/ludowej. Wiele osób wierzy, że oprócz oczyszczenia kanału słuchowego z wosku świecowanie i konhonowanie uszu pomaga w problemach takich jak migreny czy stany zapalne. Mimo wszystko sesje świecowania uszu powinny być przeprowadzane przez osoby przeszkolone, które dobrze się na tym znają. W przeciwnym wypadku można narazić się na bolesne oparzenia, których nikt nie chciałby doświadczyć.